Zmiany w kodeksie pracy. Czy home office narazi pracowników na straty?

Zmiany w kodeksie pracy. Czy home office narazi pracowników na straty?

27 kwietnia, 2023 0 przez Redaktor
  • 7 kwietnia wejdzie w życie znowelizowany kodeks pracy, który ureguluje zasady pracy zdalnej – całkowitej i w modelu hybrydowym.
  • Pracodawcy obowiązkowo zapewnią pracownikom niezbędne do pracy narzędzia, np. sprzęt elektroniczny.
  • Dla wielu pracowników uszkodzenie powierzonego sprzętu będzie oznaczało straty finansowe – pracodawcy często przenoszą na nich odpowiedzialność za firmowe przedmioty.
  • Można tego uniknąć, rozszerzając ubezpieczenie własnego domu lub mieszkania o OC za szkody wyrządzone w mieniu służbowym.

Choć praca zdalna upowszechniła się w pandemii, to jej oficjalne, uregulowane kodeksem pracy zasady wejdą w życie dopiero 7 kwietnia 2023 r. Znowelizowane prawo m.in. zdefiniuje, czym jest tzw. home office oraz określi, kto i na jak długo może zażądać działania w takim trybie. Przepisy nałożą też na pracodawców obowiązek zapewnienia materiałów i sprzętu, niezbędnych do pracy z domu lub innego, konkretnie wskazanego miejsca. Odpowiedzialność za wspomniane urządzenia pozostanie jednak kwestią umowy pomiędzy pracownikiem a jego miejscem pracy.

Firmy „lubią” zabezpieczać się na wypadek zniszczenia sprzętu. Z jednej strony dlatego, że nie każde uszkodzenie jest objęte gwarancją producenta. Poza tym np. laptopy są często własnością firmy leasingowej, która wymaga od pracodawcy dużej dbałości o użytkowany sprzęt. Dlatego wielu z nich przenosi odpowiedzialność na pracowników, którzy dostają narzędzia do pracy, ale używając ich narażają się na konsekwencje finansowe, jeśli coś się ze sprzętem stanie. Kary potrafią być liczone w tysiącach złotych. Dlatego w pandemii na rynku ubezpieczeniowym zaczęły pojawiać się rozwiązania, które przydają się osobom pracującym na home office. Powierzony przez pracodawcę sprzęt można od niedawna objąć ochroną razem z domem lub mieszkaniem – mówi Andrzej Paduszyński, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych w Compensa TU Vienna Insurance Group.

Jak działa OC dla osób na pracy zdalnej?

W ramach dostępnego w ramach ubezpieczenia nieruchomości rozszerzenia OC ubezpieczyciel przejmuje od pracownika finansową odpowiedzialność za szkody wyrządzone w powierzonym mu mieniu służbowym. W razie potrzeby oferuje mu też wsparcie prawne. Ochrona działa na terenie Polski i dotyczy korzystania ze sprzętu elektronicznego, np. laptopa, monitora, drukarki, czytnika kodów, tableta czy smartfona, który – zgodnie z przepisami prawa pracy – pracownik ma obowiązek zwrócić lub z którego musi się rozliczyć.

W naszym ubezpieczeniu suma gwarancyjna, czyli maksymalna kwota, do której przejmujemy na siebie roszczenie poszkodowanego pracodawcy, to równowartość trzymiesięcznej pensji brutto pracownika.
Z dotychczas zgłoszonych nam spraw wynika, że ta kwota w zupełności wystarcza, żeby pokryć wyrządzone firmie straty
– dodaje Andrzej Paduszyński z Compensy.

Tego typu ubezpieczenia zazwyczaj nie pokrywają szkód polegających na uszkodzeniu części, które szybko się zużywają lub wymagają regularnej wymiany (takich jak pendrive, toner lub bateria) oraz szkód
w programach komputerowych i w danych na nośnikach.

Co ze sprzętem samozatrudnionych?

W trybie zdalnym pracują również samozatrudnieni, którzy korzystają w domu z własnego sprzętu firmowego. Mienie, które wchodzi w skład majątku przedsiębiorstwa i stanowi własność lub współwłasność ubezpieczonej osoby, także można objąć ochroną w ramach ubezpieczenia nieruchomości.

Trzeba tylko pamiętać, że ubezpieczenie mieszkania jest standardowo przeznaczone do ochrony przedmiotów wykorzystywanych nie w pracy, lecz w życiu codziennym – to np. meble czy sprzęt RTV/AGD. Dlatego ochrona wymaga rozszerzenia polisy o dodatkową klauzulę, to tzw. ubezpieczenie mienia firmowego – zauważa Andrzej Paduszyński z Compensy.

Zakres ochrony obejmuje zniszczenie lub uszkodzenie przedmiotów i urządzeń wskutek ognia i innych zdarzeń losowych, a także ich utratę w związku z kradzieżą z włamaniem lub rabunkiem. W przypadku urządzeń elektronicznych, np. laptopa, telefonu komórkowego, czytnika e-booków czy tableta, ubezpieczenie działa także poza wskazanym w polisie miejscem zamieszkania. Do odszkodowania kwalifikują się szkody, do których doszło w Polsce, także wtedy, gdy skradzione przedmioty znajdowały się w samochodzie.

Źródło: Compensa TU SA Vienna Insurance Group

Zdrowie w Polsce

Sektor prywatnych usług medycznych jest kluczowy dla funkcjonowania całego systemu ochrony zdrowia w Polsce. To właśnie on przeciera szlaki dla nowoczesnych rozwiązań technologicznych, wyznacza standardy w jakości obsługi pacjentów i nadaje kierunek rozwoju branży.

Dane statystyczne pokazują, że służba zdrowia podnosi się z kryzysu wywołanego pandemią. Według Statisty w 2021 roku rynek prywatnych usług medycznych w Polsce był wart prawie 61 miliardów złotych. Oznacza to wzrost o ponad 10% w stosunku do ubiegłego roku, kiedy to w wyniku Covid-19 wartość rynku odnotowała spadek.

Polacy chętnie korzystają z nierefundowanej opieki medycznej. Wydatki prywatne stanowią ponad ⅓ wszystkich wydatków na ochronę zdrowia (budżet NFZ na 2021 rok wyniósł 103 mld PLN). Sektor prywatny stanowi istotną część polskiej służby zdrowia i jest kluczowy dla efektywnego działania całego systemu.

W ubiegłym roku branża medyczna ogromnie zyskała na znaczeniu. Ze względu na pandemię koronawirusa, sektor ten stał się pierwszoplanową postacią na największych światowych rynkach kapitałowych. Co więcej, ten trend cały czas trwa. Nic dziwnego, ponieważ cały czas mamy do czynienia z branżą o fantastycznych perspektywach, związanych z ciągłym rozwojem nowych technologii, nowych metod leczenia oraz postępującą cyfryzacją, w tym wprowadzaniem rozwiązań w zakresie e-zdrowia. Przodują w tym firmy prywatne, które są pionierami we wprowadzaniu nowoczesnych narzędzi ułatwiających stawianie diagnozy oraz leczenie i wpływających na podnoszenie jakości oferowanych świadczeń.

Wprowadzanie nowoczesnych technologii w branży medycznej w ogromnym stopniu przyspieszyła pandemia COVID-19. Wprowadzony lockdown podczas jej pierwszych tygodni wprost wymusił realizowanie na szerszą skalę świadczeń zdrowotnych za pomocą narzędzi zdalnych – i to nie tylko tradycyjnych rozmów telefonicznych, ale także czatów czy wideorozmów, często z wykorzystaniem narzędzi umożliwiających również badanie pacjenta “na odległość”.

W efekcie już dziś telemedycyna to forma świadczenia usług medycznych i opieki zdrowotnej łącząca w sobie elementy telekomunikacji, informatyki oraz medycyny. Dzięki wykorzystaniu nowych technologii pozwala ona przełamywać geograficzne bariery i wymieniać specjalistyczne informacje. Umożliwia także oczywiście przeprowadzenie diagnozy na odległość, i to właśnie jest jej najczęstszym zastosowaniem.

Idea telemedycyny została przygotowana przede wszystkim z myślą o osobach, których stan bądź możliwości pojawienia się na zwykłej wizycie w gabinecie są ograniczone. Jednak szybko okazało się, że z dobrodziejstwa e-wizyty mogą skorzystać wszyscy, bo wiele problemów zdrowotnych nie wymaga wizyty i osobistego zbadania przez lekarza. Teleporady są szczególnie rekomendowane w prostych i częstych zachorowaniach, takich jak infekcje górnych dróg oddechowych czy alergie sezonowe lub skórne, lecz mają również zastosowanie do postawienia wstępnego rozpoznania i zlecenia badań przed wizytą u specjalisty, a nawet jako forma kontroli leczenia, przepisania recepty i w wielu innych sytuacjach u chorych przewlekle. Czyli w praktyce można stwierdzić, że telemedycyna jest dla każdego.

Obecny poziom finansowania i wprowadzone regulacje w obszarze technologii nielekowych w znacznym stopniu utrudniają wprowadzanie innowacyjnych rozwiązań medycznych. Ponadto nieaktualizowane od wielu lat limity finansowania zmuszają pacjentów do ogromnych dopłat z własnej kieszeni do dostępnych na rynku wyrobów.

Ogólna wartość rynku wyrobów medycznych liczona przychodami firm to 17,5 mld złotych. W 2020 roku ogólna wartość produkcji krajowej branży wyrobów medycznych wyniosła blisko 11 mld złotych. To imponujący wynik, na który złożyła się praca 5266 podmiotów – wytwórców, importerów oraz dystrybutorów wyrobów medycznych oraz blisko 30 tys. pracowników zatrudnionych w tych firmach.

Pomimo rosnącego wpływu na polską gospodarkę, firmy działające w obszarze wyrobów medycznych borykają się ze znaczącymi przeszkodami systemowymi, które w dużej mierze odbijają się na polskich pacjentach. Jednym z palących problemów jest kategoryzacja oraz poziom finansowania wyrobów wydawanych na zlecenie. W Polsce przeznacza się na nie jedynie 1% ogólnego budżetu NFZ. Dla porównania nakłady per capita w krajach Grupy Wyszehradzkiej są średnio 3 razy większe. Odbija się to na kieszeni pacjentów, którzy do wyrobów dopłacać muszą aż 39% ich ogólnej wartości, czyli o kilkanaście punktów procentowych więcej, niż w Czechach czy na Słowacji.

Kategorie, które wymagają jak najszybszej rewizji to między innymi wózki inwalidzkie, peruki, protezy piersi, produkty stomijne czy aparaty słuchowe. Tylko w przypadku tych ostatnich, w ubiegłym roku polscy pacjenci musieli dopłacić ponad pół miliarda złotych. Limity finansowania stosowane w wymienionych grupach sprawiają, że pacjenci zmuszeni są do korzystania z bardzo podstawowych produktów lub, jak w przypadku stomii, mają dostęp do takiej liczby wyrobów, która nie spełnia ich miesięcznego zapotrzebowania. Godzi to w ich zdrowie i godność, pogarsza komfort leczenia czy rehabilitacji oraz znacząco przedłuża hospitalizację.

Ciekawostka tygodnia:

Work-life balance (bilans między pracą a życiem prywatnym) to koncepcja, która odnosi się do równoważenia czasu i wysiłku poświęconego pracy zawodowej z czasem przeznaczonym na życie osobiste, rodzinną i rekreację. To dążenie do harmonijnego pogodzenia wymagań związanych z pracą z potrzebami związanymi z życiem prywatnym. Osiągnięcie odpowiedniego work-life balance jest kluczowe dla zachowania zdrowia psychicznego, fizycznego i społecznego.

Elementy składające się na work-life balance obejmują:

  1. Praca zawodowa: Wymagań związanych z pracą, takich jak czas przebywania w miejscu pracy, obowiązki zawodowe i poziom zaangażowania w pracę.
  2. Życie prywatne: Obejmuje to czas spędzany z rodziną, przyjaciółmi, wypoczynek, hobby i inne czynności związane z życiem poza sferą zawodową.

Zachowanie równowagi między pracą a życiem prywatnym jest istotne dla utrzymania dobrej jakości życia. Osoby, które skupiają się wyłącznie na pracy, mogą doświadczać wypalenia zawodowego, problemów zdrowotnych i trudności w relacjach rodzinnych. Z drugiej strony, ignorowanie obowiązków zawodowych może prowadzić do problemów finansowych i zawodowych.

Istnieje wiele strategii i praktyk, które mogą pomóc w osiągnięciu lepszego work-life balance, takie jak ustalanie klarownych granic między pracą a życiem prywatnym, planowanie czasu wolnego, umiejętne zarządzanie czasem, delegowanie zadań oraz rozwijanie zdolności radzenia sobie ze stresem i presją zawodową. Równowaga ta może być zmienna i zależy od indywidualnych preferencji, celów życiowych oraz zmieniających się okoliczności zawodowych i osobistych.