Praca na łonie natury. 4 wskazówki, jak się do niej przygotować

Praca na łonie natury. 4 wskazówki, jak się do niej przygotować

11 września, 2023 0 przez Redaktor

Kiedy za oknem lato w pełni, aż szkoda siedzieć w domu czy w pracy. W słoneczne, ciepłe dni warto przenieść swoje biuro na zewnętrz. Wato jednak zapewnić sobie odpowiednie warunki do działania. Jak zachować produktywność podczas pracy na łonie natury? Podpowiadamy.

Spędzanie czasu na świeżym powietrzu to najlepsze co możemy zrobić dla swojego ciała i umysłu. Przede wszystkim obcowanie z naturą korzystnie wpływa na samopoczucie. Przebywanie pośród malowniczych okoliczności przyrody i oddychanie świeżym powietrzem pomaga się odstresować, a także dobrze wpływa na koncentrację i kreatywność. Ponadto niweluje napięcia, obniża ciśnienie tętnicze krwi i działa kojąco. Osoby, które regularnie spędzają czas na łonie natury, mają lepszą odporność i więcej energii do działania. Aby jednak móc pracować na zewnątrz, warto wcześniej odpowiednio się do tego przygotować.

Zaplanuj swoją pracę

Dobry plan to podstawa! Zanim wyjdziesz na zewnątrz, szczegółowo zaplanuj swój dzień pracy. Określ główne zadania, które musisz wykonać i wyznacz najważniejsze cele. Najlepszym sposobem na zachowanie produktywności przez kilka godzin pracy jest podział obowiązków na kilka mniejszych bloków, między którymi następują krótkie przerwy. Brak przerw w pracy negatywnie wpływa na jej jakość. Badania wyraźnie pokazują, że regularne przerwy poprawiają koncentrację i samopoczucie.

Możesz pracować w systemie 50/10, czyli 50 minut obowiązków i 10 minut przerwy, bądź 25/5, co oznacza 25 minut pracy, po której następuje krótka, pięciominutowa przerwa. Podczas odpoczynku od zadań zawodowych przejdź się na krótki spacer, wykonaj kilka ćwiczeń lub przekąś coś dobrego.

Znajdź ustronne miejsce

Balkon w bloku obok ruchliwej ulicy w centrum miasta czy ustronna polana usytuowana między lasem a rzeką? Wybór jest prosty! Aby z pełni skorzystać z tego, co oferuje natura, warto wybrać miejsce oddalone od miejskiego zgiełku – takie, w którym króluje cisza. W spokojnej okolicy łatwiej utrzymać skupienie i zachować pełną produktywność.

Unikaj rozpraszaczy

Powiadomienia nieustannie pojawiające się na ekranie telefonu czy laptopa rozpraszają. Po przeczytaniu komunikatu ciężko wrócić do wykonywanego wcześniej zadania. W efekcie tracimy cenny czas, jesteśmy mniej produktywni i ostatecznie robimy mniej, niż sobie założyliśmy.

Zanim zaczniesz pracę na łonie natury, koniecznie wyłącz powiadomienia we wszystkich sprzętach. Postaraj się maksymalnie skupić na pracy. Dzięki temu wykonasz ją szybciej.

Zabierz ze sobą źródło zasilania

Rozładowany sprzęt to najgorsza  rzecz, jaka może się przytrafić podczas pracy w terenie. Dlatego zanim wybierzesz się w plener, odpowiednio zabezpiecz się na taką ewentualność. Pełne naładowanie laptopa czy telefonu może nie wystarczyć – zwłaszcza jeśli Twoja praca wymaga od Ciebie korzystania z tych urządzeń niemal przez cały czas. Dla większego bezpieczeństwa zabierz ze sobą przenośną stację zasilania, która dostarczy Ci niezbędnej energii zawsze wtedy, kiedy jej potrzebujesz.

– Dzięki przenośnej stacji zasilania możesz stworzyć pełnoprawne biuro – z tą różnicą, że w plenerze – mówi Piotr Kuźniarski z EcoFlow. – Dobrym wyborem jest ważący niespełna 3,5 kg model River 2. Stacja ma moc wyjściową 300 W, którą można zwiększyć do 600 W, dzięki technologii X-Boost. Urządzenie jest w stanie naładować laptopa 4 razy bądź smartfona aż 23 razy.

A co, kiedy stacji zabraknie energii? – Wówczas można naładować ją za pomocą dedykowanego zestawu paneli słonecznych. Przy sprzyjających warunkach pogodowych osiągniemy 100% naładowania już w 3 godziny – wyjaśnia Piotr Kuźniarski.

Praca na łonie natury to z pewnością pomysł wart rozważenia. Aby zachować pełną produktywność i cieszyć się świetnymi efektami swoich działań, warto zaplanować swoje obowiązki, znaleźć ustronne miejsce, wyłączyć powiadomienia w telefonie i zadbać o możliwość korzystania ze sprzętów elektronicznych w każdym miejscu i czasie. Odpowiednie przygotowanie to klucz do sukcesu.

Zdrowie w Polsce

Obecny poziom finansowania i wprowadzone regulacje w obszarze technologii nielekowych w znacznym stopniu utrudniają wprowadzanie innowacyjnych rozwiązań medycznych. Ponadto nieaktualizowane od wielu lat limity finansowania zmuszają pacjentów do ogromnych dopłat z własnej kieszeni do dostępnych na rynku wyrobów.

Ogólna wartość rynku wyrobów medycznych liczona przychodami firm to 17,5 mld złotych. W 2020 roku ogólna wartość produkcji krajowej branży wyrobów medycznych wyniosła blisko 11 mld złotych. To imponujący wynik, na który złożyła się praca 5266 podmiotów – wytwórców, importerów oraz dystrybutorów wyrobów medycznych oraz blisko 30 tys. pracowników zatrudnionych w tych firmach.

Pomimo rosnącego wpływu na polską gospodarkę, firmy działające w obszarze wyrobów medycznych borykają się ze znaczącymi przeszkodami systemowymi, które w dużej mierze odbijają się na polskich pacjentach. Jednym z palących problemów jest kategoryzacja oraz poziom finansowania wyrobów wydawanych na zlecenie. W Polsce przeznacza się na nie jedynie 1% ogólnego budżetu NFZ. Dla porównania nakłady per capita w krajach Grupy Wyszehradzkiej są średnio 3 razy większe. Odbija się to na kieszeni pacjentów, którzy do wyrobów dopłacać muszą aż 39% ich ogólnej wartości, czyli o kilkanaście punktów procentowych więcej, niż w Czechach czy na Słowacji.

Kategorie, które wymagają jak najszybszej rewizji to między innymi wózki inwalidzkie, peruki, protezy piersi, produkty stomijne czy aparaty słuchowe. Tylko w przypadku tych ostatnich, w ubiegłym roku polscy pacjenci musieli dopłacić ponad pół miliarda złotych. Limity finansowania stosowane w wymienionych grupach sprawiają, że pacjenci zmuszeni są do korzystania z bardzo podstawowych produktów lub, jak w przypadku stomii, mają dostęp do takiej liczby wyrobów, która nie spełnia ich miesięcznego zapotrzebowania. Godzi to w ich zdrowie i godność, pogarsza komfort leczenia czy rehabilitacji oraz znacząco przedłuża hospitalizację.

Wartość eksportu polskich wyrobów medycznych rośnie w tempie dwucyfrowym i ta dynamika powinna się utrzymać w kolejnych latach. Nasze krajowe produkty stają się coraz bardziej konkurencyjne nie tylko w Europie, ale także na rynkach amerykańskich i azjatyckich. Coraz więcej polskich firm jest zainteresowanych ekspansją na rynki zagraniczne, poszerzając tym samym portfolio dostępnych na polskim rynku wyrobów.

Rynek polskich producentów wyrobów medycznych składa się głównie z małych i średnich firm, które są elastyczne i szybko przystosowują się do zmieniających się potrzeb rynku czy też wymagań i oczekiwań pacjentów. Nie należy jednak zapominać, że mamy też firmy z globalnym doświadczeniem, które osiągnęły już ogromne sukcesy międzynarodowe i od lat eksportują swoje produkty do ponad 90 krajów na całym świecie.

W czołówce polskich produktów eksportowych znajdują się m.in.: meble medyczne, narzędzia chirurgiczne, implanty ortopedyczne, urządzenia ortopedyczne, aparatura elektrodiagnostyczna, sterylizatory medyczne, specjalistyczne opatrunki czy przyrządy i urządzenia okulistyczne.

Polska należy do grona czołowych producentów środków chłonnych w Europie Środkowo-Wschodniej i jest jednym z największych w Europie. do zalet polskich produktów medycznych można zaliczyć wysoką jakość w połączeniu z przystępną ceną, niezawodność, kompatybilność z wyrobami innych producentów oraz elastyczność w podejściu do wymagań klienta.

W dobie pandemii, z oczywistych względów, na największy rozwój mogą liczyć wszelkie rozwiązania z zakresu telemedycyny, umożliwiające leczenie i diagnostykę pacjenta na odległość. Z drugiej strony, pandemia wciąż pokazuje, że firmy reprezentujące sektor wyrobów medycznych muszą na bieżąco reagować na nowe ograniczenia i potrzeby rynku, a także odznaczać się innowacyjnym podejściem. A to znaczy, że trendy na rynku wyrobów medycznych mogą się zmieniać w zależności od sytuacji.

Wpływ koronawirusa na medycynę nie skończy się razem z pandemią. W kolejnych latach branża medyczna koncentrować się będzie na takich trendach, jak starzenie się społeczeństw, aplikacje zdrowotne i fitnessowe, telemedycyna czy wirtualna diagnostyka. Produkty i technologie nielekowe z tych właśnie obszarów znajdą się wysoko na liście wydatków Polaków. W efekcie można spodziewać się wzrostu prywatnych nakładów na ochronę zdrowia, w tym na wyroby medyczne.

Wydatki na zdrowie stanowią ok. 5% całkowitych wydatków gospodarstw domowych i utrzymują się na podobnym poziomie od kilku lat. Największa część wydatków na zdrowie jest przeznaczana na zakup leków – zarówno tych dostępnych na receptę, jak też OTC, czyli produktów wydawanych bez recepty.

Negatywny wpływ każdej kolejnej fali pandemii koronawirusa na społeczeństwo i gospodarkę jest i będzie coraz większy. W związku z tym wydatki Polaków na usługi i produkty niezwiązane bezpośrednio z COVID-19, również te dokonywane w sektorze opieki zdrowotnej, będą stale rosły.

Dynamika cen może się różnić w zależności od konkretnej grupy produktów, ale powszechny wzrost cen surowców, produktów i usług wskazywałby na podobny trend w branży wyrobów medycznych.

Wyroby medyczne to szeroka, różnorodna i niezwykle innowacyjna kategoria produktów, obejmująca 500 000 wyrobów, takich jak przedmioty ortopedyczne i rehabilitacyjne, opatrunki specjalistyczne, implanty, szwy, jak również specjalistyczny sprzęt diagnostyczny.

Telemedycyna z jednej strony jest wyzwaniem dla branży medycznej, ponieważ wymaga inwestycji w nowoczesne oprogramowanie i narzędzia, zmiany organizacji pracy, szkoleń pracowników itd. Z drugiej strony stanowi ogromną szansę na zwiększenie dostępności usług medycznych, zmniejszenie kosztów obsługi pacjenta i przyciągnięcie nowej grupy docelowej — cyfrowych pacjentów. 

Teleporady w polskim wydaniu przypominają obecnie bardziej próbę skopiowania tradycyjnej wizyty w gabinecie lekarskim, niż faktyczny przełom w cyfryzacji służby zdrowia. Niemniej już w takiej formie cieszą się one dużym zainteresowaniem ze strony pacjentów. W 2021 roku 62% Polaków, zamiast udać się do przychodni wybrało konsultację lekarską przez telefon. 

Docelowo telemedycyna (Digital Health) powinna oferować nowe formy opieki medycznej będące efektem synergii medycyny, technologii i telekomunikacji. Mowa nie tylko o telekonsultacjach lekarskich, ale również zdalnym monitoringu zdrowia, diagnostyce, rehabilitacji, a nawet zabiegach chirurgicznych. Technologie wspierające rozwój telemedycyny to m.in.:

  • Oprogramowanie specjalistyczne usprawniające komunikację na linii pacjent — lekarz,  prowadzące rejestr konsultacji,  systemy wspomagające diagnostykę radiologiczną i obrazową, analizujące dane historyczne i ułatwiające stawianie diagnozy, systemy do przetwarzania i wymiany informacji pomiędzy oddziałami i placówkami partnerskim, rejestry EDM i wiele innych. 
  • Aplikacje dla pacjentów jak portale internetowe z indywidualnymi kontami pacjentów umożliwiające umawianie wizyt, przedłużanie recept, planowanie badań, zarządzanie kalendarzem szczepień itp., aplikacje monitorujące stan zdrowia osób przewlekle chorych (np. cukrzyków), służące do przechowywania dokumentacji medycznej, wyboru ubezpieczenia medycznego, czy zakupu leków i realizacji recept itp.
  • Urządzenia typu Smart Health - zarówno profesjonalne rejestratory medyczne (jak holtery EKG czy zdalne KTG), które pozwalają zmniejszyć ilość hospitalizacji, jak i prostsza elektronika monitorująca stan zdrowia o charakterze profilaktycznym i mająca na celu zwiększenie zaangażowania pacjentów.

Rynek telemedycyny ma ogromny potencjał. Aby go w pełni wykorzystać, niezbędne jest wdrożenie nowych technologii oraz zadbanie o ich integrację z użytkownikami (pacjentami i lekarzami). Wymaga to od firm spojrzenia na pacjenta w sposób holistyczny i zmapowania jego całej podróży przez system ochrony zdrowia, począwszy od momentu, w którym zaczyna poszukiwać informacji w Internecie, poprzez spotkanie z lekarzem i diagnostykę, aż po realizację recepty w aptece i konsultacje kontrolne. 

Ciekawostka tygodnia:

Work-life balance (bilans między pracą a życiem prywatnym) to koncepcja, która odnosi się do równoważenia czasu i wysiłku poświęconego pracy zawodowej z czasem przeznaczonym na życie osobiste, rodzinną i rekreację. To dążenie do harmonijnego pogodzenia wymagań związanych z pracą z potrzebami związanymi z życiem prywatnym. Osiągnięcie odpowiedniego work-life balance jest kluczowe dla zachowania zdrowia psychicznego, fizycznego i społecznego.

Elementy składające się na work-life balance obejmują:

  1. Praca zawodowa: Wymagań związanych z pracą, takich jak czas przebywania w miejscu pracy, obowiązki zawodowe i poziom zaangażowania w pracę.
  2. Życie prywatne: Obejmuje to czas spędzany z rodziną, przyjaciółmi, wypoczynek, hobby i inne czynności związane z życiem poza sferą zawodową.

Zachowanie równowagi między pracą a życiem prywatnym jest istotne dla utrzymania dobrej jakości życia. Osoby, które skupiają się wyłącznie na pracy, mogą doświadczać wypalenia zawodowego, problemów zdrowotnych i trudności w relacjach rodzinnych. Z drugiej strony, ignorowanie obowiązków zawodowych może prowadzić do problemów finansowych i zawodowych.

Istnieje wiele strategii i praktyk, które mogą pomóc w osiągnięciu lepszego work-life balance, takie jak ustalanie klarownych granic między pracą a życiem prywatnym, planowanie czasu wolnego, umiejętne zarządzanie czasem, delegowanie zadań oraz rozwijanie zdolności radzenia sobie ze stresem i presją zawodową. Równowaga ta może być zmienna i zależy od indywidualnych preferencji, celów życiowych oraz zmieniających się okoliczności zawodowych i osobistych.