Połowa polskich millenialsów i przedstawicieli generacji Z martwi się o środowisko naturalne

Połowa polskich millenialsów i przedstawicieli generacji Z martwi się o środowisko naturalne

24 grudnia, 2023 0 przez Redaktor

Zmiany klimatu stały się jednym z głównych powodów stresu u dzisiejszych dwudziesto- i trzydziestolatków, wynika z raportu Global 2023 Gen Z & Millenial Survey przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte. Troska o środowisko, którą najmłodsze generacje manifestują poprzez codzienne wybory, przekłada się również na decyzje zawodowe. Co czwarta polska „zetka” i co trzeci millenials uważa jednak, że ich pracodawca przestał uznawać swoją strategię klimatyczną za priorytet z powodu czynników zewnętrznych (m.in. inflacji i pandemii COVID-19). Na świecie sytuacja wygląda jeszcze mniej optymistycznie – podobnego zdania jest połowa ankietowanych.

Sześciu na dziesięciu młodych ludzi martwi się o środowisko – wynika z najnowszej edycji badania Deloitte przeprowadzonego w 44 krajach na całym świecie, w tym w Polsce. Globalnie brało w nim udział 22 856 osób, z czego nieco ponad 60 proc. reprezentowało generację Z (urodzeni w latach 1995 – 2004), a pozostałe niemal 40 proc. pokolenie Y (urodzeni w latach 1983 – 1994).

Obawy związane z postępującymi zmianami klimatu przekładają się na konkretne działania. Co trzeci respondent zarówno w skali krajowej, jak i globalnej decyduje się na kupowanie odzieży używanej, co siódmy w Polsce i co piąty na świecie rezygnuje z konsumpcji mięsa, a około 20 proc. wszystkich badanych  odkłada w czasie założenie rodziny. Ponadto nieco ponad 40 proc. polskich „zetek” i millenialsów jest gotowych zapłacić więcej za produkty przyjazne środowisku. W taki sam sposób odpowiedziało 60 proc. globalnych przedstawicieli każdego z tych pokoleń.

Niepewność dotycząca przyszłości, która jest związana ze stanem środowiska wpływa na modyfikacje stylu życia młodych ludzi oraz na ich codzienne decyzje i wybory. Przedstawiciele pokolenia Z i Y są skłonni do wielu osobistych poświęceń, które wyznaczają nowe trendy konsumenckie. Warto podkreślić, że wzrasta również ich świadomość względem wyzwań społecznych i środowiskowych oraz są coraz bardziej czuli na brak spójności pomiędzy deklarowanymi przez biznes wartościami i faktycznymi działaniami – mówi Marta Karwacka, starsza menadżerka w zespole Sustainability & Economics Consulting CE, Deloitte.

Około 80 proc. wszystkich respondentów chciałoby, aby firmy w większym stopniu ułatwiały kupującym podejmowanie ekologicznych decyzji zakupowych. Część ankietowanych przyznała również, że jest wrażliwa na tzw. „greenwashing”, czyli marketing wywołujący na konsumentach mylne wrażenie, że dana marka lub produkt są przyjazne środowisku. Około 30 proc. osób urodzonych w latach 1983 – 2004 sprawdza certyfikaty dotyczące zrównoważonego rozwoju przed skorzystaniem z danej usługi lub dokonaniem zakupu.

Zielona strategia nowoczesnych organizacji

Proekologiczne podejście młodych osób dotyczy nie tylko sfery prywatnej, ale także kariery. Połowa respondentów w skali globalnej przyznała, że przed podjęciem zatrudnienia w danej firmie sprawdza, jaki wpływ wywiera ona na środowisko.

Choć część ankietowanych uważa, że ich pracodawca odsunął na dalszy plan walkę ze zmianami klimatu ze względu na inne problemy (tj. inflacja czy pandemia COVID-19), wielu z nich wciąż docenia starania idące w tym kierunku. 46 proc. polskich „zetek” i 34 proc. millenialsów przyznaje, że organizacja, w której pracują dobrze przygotowuje pracowników do przejścia na gospodarkę niskoemisyjną. Na świecie wyniki prezentują się jeszcze korzystniej – jest to odpowiednio 56 proc. i 50 proc.

Najmłodsze generacje uważają kryzys klimatyczny za jedno z największych współczesnych zagrożeń. Z tego powodu dbałość o środowisko wpływa nie tylko na ich decyzje konsumenckie, ale także zawodowe. Połowa millenialsów i 46 proc. osób z pokolenia Z przyznaje, że wywierało presję na swojej organizacji, by ta podjęła odpowiednie działania w walce ze zmianami klimatu. Dlatego nowoczesne firmy powinny pójść o krok dalej i samodzielnie wdrażać ekologiczne rozwiązania. Takie przedsiębiorstwa będą chętniej wybierane przez przedstawicieli młodych pokoleń jako potencjalne miejsca pracy – mówi Irena Pichola partner, liderka Sustainability & Economics Consulting CE, Deloitte.

Zdrowie w Polsce

Obecny poziom finansowania i wprowadzone regulacje w obszarze technologii nielekowych w znacznym stopniu utrudniają wprowadzanie innowacyjnych rozwiązań medycznych. Ponadto nieaktualizowane od wielu lat limity finansowania zmuszają pacjentów do ogromnych dopłat z własnej kieszeni do dostępnych na rynku wyrobów.

Ogólna wartość rynku wyrobów medycznych liczona przychodami firm to 17,5 mld złotych. W 2020 roku ogólna wartość produkcji krajowej branży wyrobów medycznych wyniosła blisko 11 mld złotych. To imponujący wynik, na który złożyła się praca 5266 podmiotów – wytwórców, importerów oraz dystrybutorów wyrobów medycznych oraz blisko 30 tys. pracowników zatrudnionych w tych firmach.

Pomimo rosnącego wpływu na polską gospodarkę, firmy działające w obszarze wyrobów medycznych borykają się ze znaczącymi przeszkodami systemowymi, które w dużej mierze odbijają się na polskich pacjentach. Jednym z palących problemów jest kategoryzacja oraz poziom finansowania wyrobów wydawanych na zlecenie. W Polsce przeznacza się na nie jedynie 1% ogólnego budżetu NFZ. Dla porównania nakłady per capita w krajach Grupy Wyszehradzkiej są średnio 3 razy większe. Odbija się to na kieszeni pacjentów, którzy do wyrobów dopłacać muszą aż 39% ich ogólnej wartości, czyli o kilkanaście punktów procentowych więcej, niż w Czechach czy na Słowacji.

Kategorie, które wymagają jak najszybszej rewizji to między innymi wózki inwalidzkie, peruki, protezy piersi, produkty stomijne czy aparaty słuchowe. Tylko w przypadku tych ostatnich, w ubiegłym roku polscy pacjenci musieli dopłacić ponad pół miliarda złotych. Limity finansowania stosowane w wymienionych grupach sprawiają, że pacjenci zmuszeni są do korzystania z bardzo podstawowych produktów lub, jak w przypadku stomii, mają dostęp do takiej liczby wyrobów, która nie spełnia ich miesięcznego zapotrzebowania. Godzi to w ich zdrowie i godność, pogarsza komfort leczenia czy rehabilitacji oraz znacząco przedłuża hospitalizację.

Dzięki pandemii koronawirusa branża medyczna ogromnie zyskała na znaczeniu. Można powiedzieć, że sektor ten świetnie wykorzystał szansę, która się przed nim w tej niezwykle trudnej sytuacji pojawiła. To jednak nie koniec. Dziś przed branżą medyczną roztaczają się obecnie fantastyczne perspektywy. Sektor ten jest obecnie w fazie poważnych przemian, w coraz większym stopniu pojawiają się w jego ramach innowacje produktowe czy nowe technologie, co oczywiście jest bardzo korzystne dla inwestorów.

Wiele rozwiązań, które w czasie pandemii COVID-19 weszły na stałe do głównego nurtu w świecie medycyny, takich jak choćby teleporady, będą cały czas się rozwijać i zyskiwać na znaczeniu. Firmy dostarczające na rynek takie innowacyjne rozwiązania dla branży ochrony zdrowia mają zatem szansę na wysoki i stabilny wzrost w przyszłości.

Co więcej, nie wolno zapominać, że medycyna jest branżą, której potrzebuje każdy człowiek – bez względu na to, gdzie mieszka, ile ma lat, jakiej jest płci i jaki zawód wykonuje. Ten aspekt nigdy się nie zmieni i z tego powodu branża medyczna po prostu musi się ciągle rozwijać – zwłaszcza w sektorze prywatnym.

Dzięki pandemii koronawirusa branża medyczna ogromnie zyskała na znaczeniu. Można powiedzieć, że sektor ten świetnie wykorzystał szansę, która się przed nim w tej niezwykle trudnej sytuacji pojawiła. To jednak nie koniec. Dziś przed branżą medyczną roztaczają się obecnie fantastyczne perspektywy. Sektor ten jest obecnie w fazie poważnych przemian, w coraz większym stopniu pojawiają się w jego ramach innowacje produktowe czy nowe technologie, co oczywiście jest bardzo korzystne dla inwestorów.

Wiele rozwiązań, które w czasie pandemii COVID-19 weszły na stałe do głównego nurtu w świecie medycyny, takich jak choćby teleporady, będą cały czas się rozwijać i zyskiwać na znaczeniu. Firmy dostarczające na rynek takie innowacyjne rozwiązania dla branży ochrony zdrowia mają zatem szansę na wysoki i stabilny wzrost w przyszłości.

Co więcej, nie wolno zapominać, że medycyna jest branżą, której potrzebuje każdy człowiek – bez względu na to, gdzie mieszka, ile ma lat, jakiej jest płci i jaki zawód wykonuje. Ten aspekt nigdy się nie zmieni i z tego powodu branża medyczna po prostu musi się ciągle rozwijać – zwłaszcza w sektorze prywatnym.

Ciekawostka tygodnia:

Work-life balance (bilans między pracą a życiem prywatnym) to koncepcja, która odnosi się do równoważenia czasu i wysiłku poświęconego pracy zawodowej z czasem przeznaczonym na życie osobiste, rodzinną i rekreację. To dążenie do harmonijnego pogodzenia wymagań związanych z pracą z potrzebami związanymi z życiem prywatnym. Osiągnięcie odpowiedniego work-life balance jest kluczowe dla zachowania zdrowia psychicznego, fizycznego i społecznego.

Elementy składające się na work-life balance obejmują:

  1. Praca zawodowa: Wymagań związanych z pracą, takich jak czas przebywania w miejscu pracy, obowiązki zawodowe i poziom zaangażowania w pracę.
  2. Życie prywatne: Obejmuje to czas spędzany z rodziną, przyjaciółmi, wypoczynek, hobby i inne czynności związane z życiem poza sferą zawodową.

Zachowanie równowagi między pracą a życiem prywatnym jest istotne dla utrzymania dobrej jakości życia. Osoby, które skupiają się wyłącznie na pracy, mogą doświadczać wypalenia zawodowego, problemów zdrowotnych i trudności w relacjach rodzinnych. Z drugiej strony, ignorowanie obowiązków zawodowych może prowadzić do problemów finansowych i zawodowych.

Istnieje wiele strategii i praktyk, które mogą pomóc w osiągnięciu lepszego work-life balance, takie jak ustalanie klarownych granic między pracą a życiem prywatnym, planowanie czasu wolnego, umiejętne zarządzanie czasem, delegowanie zadań oraz rozwijanie zdolności radzenia sobie ze stresem i presją zawodową. Równowaga ta może być zmienna i zależy od indywidualnych preferencji, celów życiowych oraz zmieniających się okoliczności zawodowych i osobistych.