Idzie nowe: w porównaniu do pokolenia 45+ niemal dwukrotnie więcej pracowników Gen Z używa języka obcego w pracy

Idzie nowe: w porównaniu do pokolenia 45+ niemal dwukrotnie więcej pracowników Gen Z używa języka obcego w pracy

27 kwietnia, 2023 0 przez Redaktor

63 proc. pracowników pokolenia Gen Z (18-24 lata) używa języka obcego w swoim miejscu zatrudnienia. Jednocześnie tylko 36 proc. starszych pracowników (45-65 lat) deklaruje to samo. Jak pokazują dane z najnowszego raportu Babbel[1], użycie umiejętności językowych wśród młodszego pokolenia staje się już standardem. Czy miejsca pracy stają się również coraz bardziej kosmopolityczne?

Angielski wciąż na pierwszym miejscu

Użycie języka obcego w pracy zadeklarowało 48 proc. wszystkich badanych. Im starsza grupa respondentów, tym rzadsze porozumiewanie się w innym języku niż polski. Co czwarty ankietowany używa języka obcego przynajmniej 3-4 razy w tygodniu. Najczęściej pracownicy mówią w języku angielskim (83 proc.), a ostatnie globalne i krajowe wydarzenia sprawiły, że na miejscu drugim uplasował się język ukraiński (6 proc.). Podium zamyka języka niemiecki (5 proc.)

Nie tylko wiek wpływa na znajomość języków

Ankietowani, posiadający wykształcenie wyższe, najczęściej deklarują wykorzystywanie języka obcego w swoim miejscu zatrudnienia (63 proc.), natomiast niemal trzy czwarte  (72 proc.) osób z wykształceniem podstawowym lub zawodowym przyznaje, że w ogóle go nie używa.

Gdybyśmy spojrzeli na mapę Polski, to z badania wynika również, że swoje umiejętności językowe wykorzystuje najmniej pracowników z regionu wschodniego, najwięcej z południowo-zachodniego.

Obecność Polski w Unii Europejskiej, swoboda podróżowania i – dzięki nowoczesnym technologiom – świat na wyciągnięcie ręki to czynniki, które zachęciły nas do nauki języków obcych. Coraz więcej osób znakomicie mówi po angielsku czy niemiecku i ma ambicje, by opanować jeszcze jeden język. Ponadto obecność zagranicznych firm w Polsce, a także kontakty handlowe z partnerami w różnych krajach, wymuszają na pracownikach rozwój kompetencji językowych. Nasze najnowsze badania tylko to potwierdzają. Według nich rośnie liczba młodych ludzi, którzy od niedawna znajdują się na rynku pracy i już używają języka obcego na co dzień – zauważa Piotr Wojsznis, ekspert językowy Babbel.

Znajomość języków obcych w pracy jest niewątpliwym atutem dla potencjalnego pracodawcy. Umiejętności lingwistyczne otwierają nowe możliwości zawodowe. Dla młodego pokolenia rozwój językowy jest niemal naturalny: bardzo dużą uczą się z internetu, mediów społecznościowych, oglądają różne treści, bardzo często w języku obcym. Z pewnością wpływa to też na trendy rynku pracy, gdzie wielokulturowość zaczyna stawać się standardem, szczególnie wraz ze wzrostem zatrudnienia Polaków w globalnych korporacjach czy centrach usług biznesowych. Nie ma żadnych wątpliwości, że we współczesnym świecie znajomość języków jest niezbędna. Wraz ze wzrostem popytu na zdobywanie umiejętności lingwistycznych, pojawiają się też nowe rozwiązania, które umożliwiają łatwiejszą i dopasowaną do indywidualnych potrzeb naukę – przykładem może być tutaj platforma i aplikacja do nauki języków obcych Babbel. Dzięki Babbel każdy użytkownik może wybrać najbardziej odpowiadający mu sposób nauki – lekcje na żywo, online, podcasty czy gry.

O Babbel

Babbel – aplikacja, która sprawi, że poczujesz się swobodnie, mówiąc w innym języku: 73% ankietowanych użytkowników potwierdza, że potrafi przeprowadzić prostą rozmowę w innym języku już po pięciu godzinach nauki. Kursy językowe są dostępne na stronie internetowej oraz w formie aplikacji na urządzenia mobilne z systemem Android i iOS, umożliwiając naukę 14 języków w 8 językach wyświetlania. W polskiej wersji językowej dostępne są obecnie kursy angielskiego i niemieckiego. Kompaktowe lekcje trwają zaledwie 10-15 minut, dzięki czemu są odpowiednią formą nauki nawet dla najbardziej zabieganych. Lekcje tworzone są przez zespół dydaktyków i ekspertów językowych i dotyczą tematów z życia wziętych, od przedstawiania się po zamawianie jedzenia i komunikację w podróży.

Firma Babbel została założona w 2007 roku przez Markusa Witte (Executive Chairman of the Board)) i Thomasa Holla (Chief Technology Officer). Obecnie zespół liczy ponad 1000 osób pochodzących z ponad 60 krajów, pracujących w biurach w Berlinie i Nowym Jorku. Przejrzysty model biznesowy oparty na subskrypcji i tym samym rezygnacji z reklam pozwala uczącym się skupić się na efektywnej nauce języka. Aktualnie z aplikacji Babbel korzystają miliony aktywnych użytkowników.

Więcej informacji na: www.babbel.com


[1] Badanie przeprowadzone w kwietniu 2023 r. przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie firmy Babbel.

Zdrowie w Polsce

Problemy z brakami kadrowymi wśród specjalistów i personelu pomocniczego przekładają się na niską dostępność usług medycznych. Jest to jeden z najgorzej ocenianych aspektów funkcjonowania służby zdrowia. Według badań CBOS aż 82% Polaków uważa, że ciężko jest umówić się na wizytę u specjalisty, a 71% negatywnie ocenia dostępność personelu w szpitalach.

Problem ten pogłębia biurokratyzacja placówek medycznych. Według raportu NIK lekarze poświęcają 33% swojego czasu na wypełnianie dokumentacji medycznej i inne czynności administracyjne podczas wizyty stacjonarnej i aż 43% podczas teleporady.

Pierwszym krokiem w zwiększaniu dostępności personelu medycznego powinno być zatem efektywne wykorzystanie czasu już zatrudnionych specjalistów. Można to zrobić np. przez:

  • stosowanie podejścia digital first wobec pacjentów, zgodnie z którym pierwszy wywiad medyczny przeprowadza się zdalnie, by ocenić konieczność skierowania na wizytę osobistą,
  • integracje systemów informatycznych (np. z narzędziami do obsługi diagnostyki laboratoryjnej i obrazowej), 
  • automatyzację przepływu informacji pomiędzy poszczególnymi placówkami, co usprawni podejmowanie decyzji o leczeniu,
  • cyfryzację procesów administracyjnych (prowadzenie rejestrów elektronicznej dokumentacji medycznej),
  • wdrożenie systemów do automatyzacji rejestracji wizyt, które m.in. przypominają pacjentom o terminie konsultacji i zmniejszają liczbę „okienek” w grafikach lekarzy.

Każda automatyzacja, która pozwala odciążyć personel medyczny od żmudnych i powtarzalnych zadań, przekłada się na większą dostępność usług, wyższy poziom satysfakcji pacjentów i lepsze doświadczenia samych medyków. Ten ostatni aspekt jest szczególnie istotny w kontekście zmniejszania braków kadrowych i zachęcania wykwalifikowanych specjalistów do pracy w polskich firmach. 

Rynek medyczny w Polsce jest wciąż nieskonsolidowany. Zazwyczaj silne oraz uznane centra medyczne posiadają tylko jedną lokalizację, nie korzystając tym samym z efektu skali działalności operacyjnej. Powoduje to także często u pacjentów konieczność dalekich podróży, jeśli chcą otrzymać najlepsze usługi. Co ciekawe, wyjątkiem od tej reguły jest choćby kardiologia, która na przestrzeni ostatnich lat została skonsolidowana przez jednego lokalnego gracza przy wsparciu funduszu private equity. Pokazuje to, że rynek medyczny w Polsce jest już gotowy na dalszą konsolidację w innych obszarach, takich jak na przykład ortopedia, okulistyka czy chirurgia.

W ostatnich latach coraz popularniejsza staje się zatem specjalizacja mniejszych jednostek w podstawowych usługach oraz “podłączenie się” pod większe jednostki, które w razie potrzeby świadczą pełen zakres specjalistycznych usług. Im mocniej ten trend się rozwija, tym więcej zyskują na tym większe jednostki – czyli te, które mogą skupić się na dalszych inwestycjach w infrastrukturę i sprzęt. Stwarza to potencjał do współpracy z prywatnymi inwestorami, choćby w roli dostawców sprzętu czy partnerów w zarządzaniu całymi oddziałami.

Wartość eksportu polskich wyrobów medycznych rośnie w tempie dwucyfrowym i ta dynamika powinna się utrzymać w kolejnych latach. Nasze krajowe produkty stają się coraz bardziej konkurencyjne nie tylko w Europie, ale także na rynkach amerykańskich i azjatyckich. Coraz więcej polskich firm jest zainteresowanych ekspansją na rynki zagraniczne, poszerzając tym samym portfolio dostępnych na polskim rynku wyrobów.

Rynek polskich producentów wyrobów medycznych składa się głównie z małych i średnich firm, które są elastyczne i szybko przystosowują się do zmieniających się potrzeb rynku czy też wymagań i oczekiwań pacjentów. Nie należy jednak zapominać, że mamy też firmy z globalnym doświadczeniem, które osiągnęły już ogromne sukcesy międzynarodowe i od lat eksportują swoje produkty do ponad 90 krajów na całym świecie.

W czołówce polskich produktów eksportowych znajdują się m.in.: meble medyczne, narzędzia chirurgiczne, implanty ortopedyczne, urządzenia ortopedyczne, aparatura elektrodiagnostyczna, sterylizatory medyczne, specjalistyczne opatrunki czy przyrządy i urządzenia okulistyczne.

Polska należy do grona czołowych producentów środków chłonnych w Europie Środkowo-Wschodniej i jest jednym z największych w Europie. do zalet polskich produktów medycznych można zaliczyć wysoką jakość w połączeniu z przystępną ceną, niezawodność, kompatybilność z wyrobami innych producentów oraz elastyczność w podejściu do wymagań klienta.

W dobie pandemii, z oczywistych względów, na największy rozwój mogą liczyć wszelkie rozwiązania z zakresu telemedycyny, umożliwiające leczenie i diagnostykę pacjenta na odległość. Z drugiej strony, pandemia wciąż pokazuje, że firmy reprezentujące sektor wyrobów medycznych muszą na bieżąco reagować na nowe ograniczenia i potrzeby rynku, a także odznaczać się innowacyjnym podejściem. A to znaczy, że trendy na rynku wyrobów medycznych mogą się zmieniać w zależności od sytuacji.

Wpływ koronawirusa na medycynę nie skończy się razem z pandemią. W kolejnych latach branża medyczna koncentrować się będzie na takich trendach, jak starzenie się społeczeństw, aplikacje zdrowotne i fitnessowe, telemedycyna czy wirtualna diagnostyka. Produkty i technologie nielekowe z tych właśnie obszarów znajdą się wysoko na liście wydatków Polaków. W efekcie można spodziewać się wzrostu prywatnych nakładów na ochronę zdrowia, w tym na wyroby medyczne.

Wydatki na zdrowie stanowią ok. 5% całkowitych wydatków gospodarstw domowych i utrzymują się na podobnym poziomie od kilku lat. Największa część wydatków na zdrowie jest przeznaczana na zakup leków – zarówno tych dostępnych na receptę, jak też OTC, czyli produktów wydawanych bez recepty.

Negatywny wpływ każdej kolejnej fali pandemii koronawirusa na społeczeństwo i gospodarkę jest i będzie coraz większy. W związku z tym wydatki Polaków na usługi i produkty niezwiązane bezpośrednio z COVID-19, również te dokonywane w sektorze opieki zdrowotnej, będą stale rosły.

Dynamika cen może się różnić w zależności od konkretnej grupy produktów, ale powszechny wzrost cen surowców, produktów i usług wskazywałby na podobny trend w branży wyrobów medycznych.

Wyroby medyczne to szeroka, różnorodna i niezwykle innowacyjna kategoria produktów, obejmująca 500 000 wyrobów, takich jak przedmioty ortopedyczne i rehabilitacyjne, opatrunki specjalistyczne, implanty, szwy, jak również specjalistyczny sprzęt diagnostyczny.

Ciekawostka tygodnia:

Work-life balance (bilans między pracą a życiem prywatnym) to koncepcja, która odnosi się do równoważenia czasu i wysiłku poświęconego pracy zawodowej z czasem przeznaczonym na życie osobiste, rodzinną i rekreację. To dążenie do harmonijnego pogodzenia wymagań związanych z pracą z potrzebami związanymi z życiem prywatnym. Osiągnięcie odpowiedniego work-life balance jest kluczowe dla zachowania zdrowia psychicznego, fizycznego i społecznego.

Elementy składające się na work-life balance obejmują:

  1. Praca zawodowa: Wymagań związanych z pracą, takich jak czas przebywania w miejscu pracy, obowiązki zawodowe i poziom zaangażowania w pracę.
  2. Życie prywatne: Obejmuje to czas spędzany z rodziną, przyjaciółmi, wypoczynek, hobby i inne czynności związane z życiem poza sferą zawodową.

Zachowanie równowagi między pracą a życiem prywatnym jest istotne dla utrzymania dobrej jakości życia. Osoby, które skupiają się wyłącznie na pracy, mogą doświadczać wypalenia zawodowego, problemów zdrowotnych i trudności w relacjach rodzinnych. Z drugiej strony, ignorowanie obowiązków zawodowych może prowadzić do problemów finansowych i zawodowych.

Istnieje wiele strategii i praktyk, które mogą pomóc w osiągnięciu lepszego work-life balance, takie jak ustalanie klarownych granic między pracą a życiem prywatnym, planowanie czasu wolnego, umiejętne zarządzanie czasem, delegowanie zadań oraz rozwijanie zdolności radzenia sobie ze stresem i presją zawodową. Równowaga ta może być zmienna i zależy od indywidualnych preferencji, celów życiowych oraz zmieniających się okoliczności zawodowych i osobistych.