Firmy nie płacą pensji na czas, można jednak je przyspieszyć.

Firmy nie płacą pensji na czas, można jednak je przyspieszyć.

27 kwietnia, 2023 0 przez Redaktor
  • 49 proc. polskich pracowników deklaruje otrzymywanie pensji po terminie. Zjawisko może się nasilać wraz z problemami gospodarczymi i pogorszeniem płynności wielu firm.
  • Na rynku są narzędzia finansowe, które pozwalają przyspieszać otrzymywanie wynagrodzenia, szczególnie w przypadku jednoosobowych działalności gospodarczych.
  • Zarządzający firmami MSP są świadomi, że opóźnienia w przelewach wynagrodzenia znacząco podnosi ryzyko utraty pracowników, dlatego we wnioskach o finansowanie często podają cele płacowe.

Wg raportu ADP* opóźnienia w przelewach wynagrodzeń deklaruje 49 proc. polskich pracowników. To najczęstszy problem, o jakim mówili badani. Co 10 pytany przyznawał też, że nie chodzi o pojedyncze przypadki i zjawisko wielokrotnie się powtarza. Problemy z opóźnieniami w wypłacaniu wynagrodzeń potwierdza też aż 26 proc. specjalistów zajmujących się płacami w firmach (ADP). Poślizgi w wypłatach występują najczęściej w branży medialnej – wobec aż 3/4 pracowników, a także u zatrudnionych w nieruchomościach – 65%. Opóźnienia w wypłatach dotykają w szczególności zawodów wolnych, w których preferowaną i bardzo często stosowaną formą współpracy jest umowa cywilnoprawna lub rozliczenie na podstawie faktur pomiędzy dwoma podmiotami – B2B.

Czekanie na przelew można skrócić

Jest przynajmniej kilka sposobów przyspieszania przelewu wynagrodzenia. Poza negocjacjami z płatnikiem i namawianiem go do szybszego przelewu w grę wchodzą specjalne narzędzia polegające na włączeniu w rozliczenia dodatkowego podmiotu.

Jednym ze sposobów jest EWA (z ang. Earned Wage Access), czyli szybki dostęp do zarobionych już środków. To usługa fintech, która pozwala użytkownikom otrzymywać część swojego wynagrodzenia szybciej, niż dotrze przelew od pracodawcy. Nie jest to zaliczka ani pożyczka. Dostęp do zarobionych pieniędzy może być określany jako wynagrodzenie natychmiastowe, dochód zarobkowy lub wynagrodzenie na żądanie.

Osobom wynagradzanym w oparciu o wystawioną fakturę może pomóc także mikrofaktoring.

97% firm w Polsce to mikroprzedsiębiorstwa zatrudniające do 9 osób. Zarejestrowana jednoosobowa działalność gospodarcza (JDG) jest najczęściej występującą formą organizacyjną mikro firm. To właśnie prowadzący taką działalność mają najsłabszą pozycję w biznesie. Ich faktury są płacone po 2 – 3 tygodniach, a czasem po kilku miesiącach. Widzimy wzrost zainteresowania takich mikrofirm finansowaniem ich faktur. Obsługujemy wysoko wykwalifikowanych specjalistów zatrudnionych na kontraktach B2B jak i sportowców otrzymujących wynagrodzenia z klubów sportowych z odroczoną płatnością. Proces wnioskowania i decyzji opierający się na zautomatyzowanych algorytmach analitycznych odbywa się on-line i trwa zazwyczaj kilka godzin – mówi Marek Sikorski z Finea, firmy mikrofaktoringowej.

Właściciele firm obawiają się, że opóźnienia w płatnościach wymiotą im pracowników

Przedstawiciel firmy faktoringowej obserwuje to zjawisko także z innej strony – przedsiębiorców i zarządzających firmami z kategorii MSP, którzy mają problem z utrzymaniem płynności. Brak wystarczająco szybkiego obiegu gotówki, który od lat jest w Polsce problemem, a teraz się nasila, stawia ich przed trudnymi wyborami jakie zobowiązania regulować najpierw. Zazwyczaj pierwszeństwo ma ZUS czy US, ale płace zatrudnionych są wysoko na tej liście.

– Bardzo często zgłaszający się do nas po finansowanie przedsiębiorcy potrzebę pilnego otrzymania gotówki motywują koniecznością uregulowania wynagrodzeń ich pracowników. Zależy im na tym nie tylko ze względu na chęć utrzymywania dobrej atmosfery w firmie i wysokiej motywacji do sumiennej pracy. Bardzo istotne jest także ryzyko odejść zatrudnionych, zbyt długo czekających na przelewy. Niskie bezrobocie i tzw. rynek pracownika dają duże możliwości zmiany profesji. Osoba, która nie otrzymuje wynagrodzenia na czas może po prostu poszukać innego miejsca, a czasem nawet odejść z dnia na dzień, jeśli współpracuje na zasadach B2B. Takie obawy wyrażają wnioskujący o finansowanie faktoringowe przedsiębiorcy. Prowizja za udzielenie takiego finansowania jest warta poniesienia, żeby zmniejszyć ryzyko migracji pracowników. W tym przypadku mowa jest już nie o mikrofaktoringu, a o przyspieszaniu przelewów z faktur, jakie wystawia przedsiębiorstwo. To najbardziej powszechny faktoring klasyczny – mówi Mateusz Skowronek z eFaktor.

Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w styczniu 2023 r. wyniosło 6883,96 zł, co oznacza wzrost o 13,5 proc. rok do roku (rdr)- wg Głównego Urzędu Statystycznego. Z danych Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEiDG) wynika, że w zeszłym roku zarejestrowano przeszło 463 tys. jednoosobowych działalności gospodarczych (JDG), ponad 193 tys. zamknięto, a ponad 347 tys. zawieszono.

*„People at Work 2022: A Global Workforce View”

Zdrowie w Polsce

Branża medyczna okazuje się mocno zróżnicowana pod względem zapotrzebowania na pracowników, wymagań i perspektyw oferowanych zarówno na początkowych, jak i późniejszych etapach kariery.

Największe szanse na pracę ma w Polsce pielęgniarka. Nie powoduje to jednak masowego garnięcia się do tego zawodu, mimo iż perspektywy zatrudnienia nie spadną na pewno przez przynajmniej kilka lat. W sektorze szykują się ustawowe podwyżki – nawet do kwoty 5250 zł brutto, ale dotyczyć będą one jedynie pielęgniarek z dyplomem magistra w pielęgniarstwie lub położnictwie oraz specjalizacją ( to dopiero od 2021 roku).

O ile w aptekach nie ma zbyt dużego zapotrzebowania na pracowników i nic nie wskazuje na to, by mogło się to zmienić, o tyle farmaceutów szukają koncerny farmaceutyczne. Nie zawsze jest to praca badawcza. Często farmaceuci obejmują stanowiska specjalisty w dziale rozwoju czy innowacji, product managera. Coraz częściej, oczekuje się od nich wykształcenia na poziomie doktoratu. Osoba posiadająca taki poziom wykształcenia może też zarobić znacznie więcej, nawet powyżej 10 000 zł.

Kierunki, które jeszcze kilka lat temu kończyły się bezrobociem, dziś dają perspektywy. Osób, które ukończyły kierunki związane z biologią, chemią, biotechnologią, mikrobiologią, genetyką, biologią molekularną, poszukują wielkie zagraniczne koncerny i mniejsze rodzime startupy.

Ofert pracy przybywa, bo biotechnologia rozwija się w błyskawicznym tempie. Nie zawsze jednak są to oferty skoncentrowane na pracy laboratoryjnej bądź technicznej – znacznie częściej firmy poszukują sprzedawców B2B (np. oferujących analizy molekularne dedykowane rolnictwu, branży kosmetycznej czy weterynaryjnej), osób odpowiedzialnych za obsługę klienta czy prowadzenie projektów. Na takich stanowiskach niezbędna jest nie tylko wiedza merytoryczna, ale również umiejętności budowania kontaktu i utrzymywania relacji z klientami. I oczywiście chęć do tego, by zamiast pracą przy szalkach zająć się sprzedażą.

Branża medyczna okazuje się mocno zróżnicowana pod względem zapotrzebowania na pracowników, wymagań i perspektyw oferowanych zarówno na początkowych, jak i późniejszych etapach kariery.

Największe szanse na pracę ma w Polsce pielęgniarka. Nie powoduje to jednak masowego garnięcia się do tego zawodu, mimo iż perspektywy zatrudnienia nie spadną na pewno przez przynajmniej kilka lat. W sektorze szykują się ustawowe podwyżki – nawet do kwoty 5250 zł brutto, ale dotyczyć będą one jedynie pielęgniarek z dyplomem magistra w pielęgniarstwie lub położnictwie oraz specjalizacją ( to dopiero od 2021 roku).

O ile w aptekach nie ma zbyt dużego zapotrzebowania na pracowników i nic nie wskazuje na to, by mogło się to zmienić, o tyle farmaceutów szukają koncerny farmaceutyczne. Nie zawsze jest to praca badawcza. Często farmaceuci obejmują stanowiska specjalisty w dziale rozwoju czy innowacji, product managera. Coraz częściej, oczekuje się od nich wykształcenia na poziomie doktoratu. Osoba posiadająca taki poziom wykształcenia może też zarobić znacznie więcej, nawet powyżej 10 000 zł.

Kierunki, które jeszcze kilka lat temu kończyły się bezrobociem, dziś dają perspektywy. Osób, które ukończyły kierunki związane z biologią, chemią, biotechnologią, mikrobiologią, genetyką, biologią molekularną, poszukują wielkie zagraniczne koncerny i mniejsze rodzime startupy.

Ofert pracy przybywa, bo biotechnologia rozwija się w błyskawicznym tempie. Nie zawsze jednak są to oferty skoncentrowane na pracy laboratoryjnej bądź technicznej – znacznie częściej firmy poszukują sprzedawców B2B (np. oferujących analizy molekularne dedykowane rolnictwu, branży kosmetycznej czy weterynaryjnej), osób odpowiedzialnych za obsługę klienta czy prowadzenie projektów. Na takich stanowiskach niezbędna jest nie tylko wiedza merytoryczna, ale również umiejętności budowania kontaktu i utrzymywania relacji z klientami. I oczywiście chęć do tego, by zamiast pracą przy szalkach zająć się sprzedażą.

Przyszłość nowych technologii w medycynie rysuje się w jasnych barwach – co do tego nie można mieć nawet cienia wątpliwości. Całodobowa dostępność czy nieustanny wzrost popularności akcesoriów do monitorowania funkcji organizmu (takich jak pulsometry, krokomierze) otwierają przed telemedycyną gigantyczne możliwości. Co więcej, pojawia się coraz więcej firm i startupów produkujących urządzenia, które ułatwiają zapewnienie lepszej opieki medycznej przez Internet.

Już dziś, spełniając zapotrzebowanie w zakresie telemedycyny, rośnie rynek produktów umożliwiających zdalne monitorowanie stanu zdrowia. Według szacunków ekspertów, wartość tego rynku do końca 2027 roku na całym świecie ma wynieść 43 miliardy dolarów. Jego rozwój jest zgodny z najnowszymi trendami, które mają optymalizować działalność placówek medycznych poprzez zapewnienie pacjentom w jak najszerszym zakresie opieki w miejscu zamieszkania oraz interweniowanie tylko w koniecznych sytuacjach. Przewiduje się również, że cały globalny rynek opieki zdrowotnej online będzie rosnąć w tempie 14,5% rok do roku, co oznacza że w 2027 roku może on osiągnąć wartość 230,6 miliarda USD.

Ciekawostka tygodnia:

Work-life balance (bilans między pracą a życiem prywatnym) to koncepcja, która odnosi się do równoważenia czasu i wysiłku poświęconego pracy zawodowej z czasem przeznaczonym na życie osobiste, rodzinną i rekreację. To dążenie do harmonijnego pogodzenia wymagań związanych z pracą z potrzebami związanymi z życiem prywatnym. Osiągnięcie odpowiedniego work-life balance jest kluczowe dla zachowania zdrowia psychicznego, fizycznego i społecznego.

Elementy składające się na work-life balance obejmują:

  1. Praca zawodowa: Wymagań związanych z pracą, takich jak czas przebywania w miejscu pracy, obowiązki zawodowe i poziom zaangażowania w pracę.
  2. Życie prywatne: Obejmuje to czas spędzany z rodziną, przyjaciółmi, wypoczynek, hobby i inne czynności związane z życiem poza sferą zawodową.

Zachowanie równowagi między pracą a życiem prywatnym jest istotne dla utrzymania dobrej jakości życia. Osoby, które skupiają się wyłącznie na pracy, mogą doświadczać wypalenia zawodowego, problemów zdrowotnych i trudności w relacjach rodzinnych. Z drugiej strony, ignorowanie obowiązków zawodowych może prowadzić do problemów finansowych i zawodowych.

Istnieje wiele strategii i praktyk, które mogą pomóc w osiągnięciu lepszego work-life balance, takie jak ustalanie klarownych granic między pracą a życiem prywatnym, planowanie czasu wolnego, umiejętne zarządzanie czasem, delegowanie zadań oraz rozwijanie zdolności radzenia sobie ze stresem i presją zawodową. Równowaga ta może być zmienna i zależy od indywidualnych preferencji, celów życiowych oraz zmieniających się okoliczności zawodowych i osobistych.