Benefity medyczne drożeją. Pracodawcy rozglądają się za oszczędnościami

Benefity medyczne drożeją. Pracodawcy rozglądają się za oszczędnościami

1 maja, 2024 0 przez Redaktor
  • Z szacunków Aon Polska wynika, że od 2022 r. programy medyczne podrożały w kraju średnio o 20%, a to jeszcze nie koniec podwyżek.
  • Wyższe ceny to efekt m.in. rosnących kosztów placówek medycznych i coraz większego popytu na usługi medyczne wśród pracowników.
  • Trendy medyczne w Polsce napędzają przede wszystkim odroczone zabiegi po Covid-19, wzrost wynagrodzeń personelu oraz utrzymująca się przez wiele miesięcy wysoka ogólna stopa inflacji – wynika z raportu Aon „The Global Medical Trend Rates Report 2024”.

Prywatna opieka zdrowotna i programy medyczne są najchętniej wybieranym przez firmy benefitem. Pracownicy coraz częściej traktują je jako oczywisty element zatrudnienia, ale pracodawcy uważnie przyglądają się kosztom. Wszystko przez ciągły wzrost cen pakietów, który utrzymuje się od końca pandemii. Jak wynika z danych Aon Polska, od 2022 r. większość operatorów medycznych podniosło ceny usług średnio o 20%.

Powodem tej sytuacji jest przede wszystkim wzrost cen w placówkach medycznych, wynikający m.in. z rosnących oczekiwań finansowych kadry medycznej, kosztów stałych czy inwestycji w rozwój biznesu. Nie bez znaczenia jest także ogromna popularność opieki prywatnej w Polsce i coraz większy stopień wykorzystywania posiadanych programów przez pracowników.

– Z roku na rok dynamicznie przybywa nowych uczestników programów, a wraz z nimi rosną oczekiwania i wymagania wobec prywatnych operatorów medycznych. Dzisiaj praktycznie każdy pracodawca jako standardowy benefit dla pracowników oferuje sponsorowany program medyczny. Co więcej, w niektórych firmach oferuje się finansowanie lub współfinansowanie również dla członków rodziny. Niestety, przedsiębiorcy nie powinni liczyć na spadek cen w najbliższych latach. Trend wzrostowy ma się jeszcze utrzymywać, ale w nieco mniejszej skali. Prognozowany wzrost cen dla Polski w latach 2024-2025 powinien oscylować wokół wskaźnika waloryzacji kosztów medycznych, który obecnie wynosi 11.4% – mówi Dorota Raczyńska, Dyrektor Departamentu Sprzedaży i Rozwoju Biznesu Health & Benefits w Aon Polska.

Pandemia wciąż daje się branży we znaki…

Rosnąca popularność programów medycznych w Polsce wynika z kilku czynników. Przede wszystkim gwarantują one zdecydowanie szybszą pomoc niż ta dostępna w ramach NFZ. Pandemia spotęgowała zapotrzebowanie na dostępność opieki szpitalnej. Placówki odwoływały w tym czasie zaplanowane zabiegi, co w wielu przypadkach przyczyniło się do pogorszenia stanu zdrowia pacjentów.

Zbyt długie kolejki do specjalistów oraz czas oczekiwania na badania diagnostyczne to niejedyna przyczyna silnego trendu medycznego w kraju. Jak wynika z raportu Aon „The Global Medical Trend Rates Report 2024” napędzają go także kwestie finansowe – czyli wzrost kosztów prywatnej opieki spowodowany inflacją i rosnącymi wynagrodzeniami dla lekarzy.

Polska, jak i cała Europa, jeszcze przez długi czas będą odczuwały skutki pandemii. A ich konsekwencje widzimy właśnie w rosnących kosztach rynku medycznego. Przyczynia się do tego m.in. brak aktywności fizycznej, poważne problemy zdrowotne, wymagające poszerzenia diagnostyki – w tym hospitalizacji oraz rehabilitacji, a także brak profilaktyki stomatologicznej. Nie bez znaczenia są także tendencje Polaków do zachorowań z powodu zaburzeń w układzie sercowo-naczyniowym, nowotworów, wysokiego ciśnienia krwi czy cukrzycy – dodaje Dorota Raczyńska, Aon Polska.

Gdzie szukać oszczędności?

Chociaż koszty rosną, to pracodawcy nie mogą sobie pozwolić na rezygnację z tego benefitu lub zawężenie obecnego zakresu. Groziłoby to stratą wizerunkową i osłabieniem pozycji na rynku pracy. A jak wynika z danych Aon, utrzymanie lub pozyskiwanie talentów jest jednym z trzech najważniejszych ryzyk przyszłości dla biznesu, wskazywanych przez firmy w Polsce.

Istnieje jednak kilka opcji rozwiązania problemu stale rosnących kosztów programów medycznych. Na przykład poprzez umiejętne zarządzanie programem w firmie. Tutaj istotną rolę pełni broker. Wartościowa może okazać się analiza potrzeb pracowników – by program był dopasowany pod kątem ich oczekiwań w zakresie specjalizacji lekarskich czy badań diagnostycznych. Ważna jest także świadomość rzeczywistych kosztów i rentowności zawartych kontraktów, a także transparentność procesu podwyżkowego.

– Sposobów na ograniczenie kosztów programów jest jednak więcej. Zachęcanie pracowników do korzystania z opieki profilaktycznej pomoże uniknąć droższej opieki w przyszłości. Sporym problemem zarówno na rynku prywatnym, jak i publicznym jest także nieodwoływanie wizyt lekarskich. Komunikacja wewnętrzna w przedsiębiorstwach pomoże w budowaniu świadomości pracowników, jak ich postawa wpływa na brak dostępności do usług medycznych.

Inicjatywy mające na celu ograniczenie lub kontrolowanie nadmiernego korzystania z usług, takie jak podnoszenie udziału własnego i współpłacenia mogą odegrać ważną rolę w najbliższych kilku latach.

 – wyjaśnia Dorota Raczyńska, Aon Polska.

Zdrowie w Polsce

Branża medyczna będzie wykorzystywać coraz więcej nowinek technologicznych i innowacyjnych rozwiązań. Pozwalają one na szybszą diagnostykę, efektywną terapię i sprawną rehabilitację. Skoordynowana komunikacja z pacjentem, m.in. poprzez e-czaty czy wideoczaty, jest kluczowa dla kompleksowej opieki. Nowe technologie powinny być nakierowane na wczesną diagnostykę i pozwolić na rehabilitację w domu.

Służba zdrowia nowej generacji będzie wykorzystywała coraz więcej nowinek technologicznych – urządzeń mobilnych, telediagnostyki czy sztucznej inteligencji. W najbliższej przyszłości ponad 14 mln pacjentów może korzystać z nowych technologii w procesie leczenia. Największy potencjał mają przede wszystkim usługi telemedyczne, które mogą zrewolucjonizować system opieki zdrowotnej: przyspieszyć możliwość rozpoznania choroby czy poprawić jakość monitorowania leczenia.

Nowe technologie pozwalają na szybszą diagnostykę, bardziej efektywną terapię i sprawną rehabilitację. Często są wytworem wielu wynalazców, którzy starają się doprowadzić do tego, by były one użyteczne dla pacjentów. Jest wiele innowacji, które dostają wiele nagród, natomiast nie są użytkowane, bo są zbyt trudne do zastosowania w codziennym życiu. Powinny być nakierowane na wczesną diagnostykę, która pozwala na zmniejszenie kosztów diagnostyki i ewentualnej terapii. Nowe technologie, które pozwalają na rehabilitację, powinny być dostosowane do naszych telefonów komórkowych i pozwolić na rehabilitację w domu.

Żeby wydłużyć Polakom życie, nie wystarczy tylko normalna opieka medyczna i kontakt lekarza z pacjentem, lecz przede wszystkim potrzebna jest absolutnie nowoczesna technologia. To telemedycyna, kontakt z pacjentem poprzez różne inne narzędzia informatyczne, takie jak e-czaty czy wideoczaty, generalnie komunikacja z pacjentem w sposób skoordynowany, gdzie widzimy ścieżkę pacjenta w sposób ciągły, używając nowej technologii.

Problemy z brakami kadrowymi wśród specjalistów i personelu pomocniczego przekładają się na niską dostępność usług medycznych. Jest to jeden z najgorzej ocenianych aspektów funkcjonowania służby zdrowia. Według badań CBOS aż 82% Polaków uważa, że ciężko jest umówić się na wizytę u specjalisty, a 71% negatywnie ocenia dostępność personelu w szpitalach.

Problem ten pogłębia biurokratyzacja placówek medycznych. Według raportu NIK lekarze poświęcają 33% swojego czasu na wypełnianie dokumentacji medycznej i inne czynności administracyjne podczas wizyty stacjonarnej i aż 43% podczas teleporady.

Pierwszym krokiem w zwiększaniu dostępności personelu medycznego powinno być zatem efektywne wykorzystanie czasu już zatrudnionych specjalistów. Można to zrobić np. przez:

  • stosowanie podejścia digital first wobec pacjentów, zgodnie z którym pierwszy wywiad medyczny przeprowadza się zdalnie, by ocenić konieczność skierowania na wizytę osobistą,
  • integracje systemów informatycznych (np. z narzędziami do obsługi diagnostyki laboratoryjnej i obrazowej), 
  • automatyzację przepływu informacji pomiędzy poszczególnymi placówkami, co usprawni podejmowanie decyzji o leczeniu,
  • cyfryzację procesów administracyjnych (prowadzenie rejestrów elektronicznej dokumentacji medycznej),
  • wdrożenie systemów do automatyzacji rejestracji wizyt, które m.in. przypominają pacjentom o terminie konsultacji i zmniejszają liczbę „okienek” w grafikach lekarzy.

Każda automatyzacja, która pozwala odciążyć personel medyczny od żmudnych i powtarzalnych zadań, przekłada się na większą dostępność usług, wyższy poziom satysfakcji pacjentów i lepsze doświadczenia samych medyków. Ten ostatni aspekt jest szczególnie istotny w kontekście zmniejszania braków kadrowych i zachęcania wykwalifikowanych specjalistów do pracy w polskich firmach. 

W ubiegłym roku branża medyczna ogromnie zyskała na znaczeniu. Ze względu na pandemię koronawirusa, sektor ten stał się pierwszoplanową postacią na największych światowych rynkach kapitałowych. Co więcej, ten trend cały czas trwa. Nic dziwnego, ponieważ cały czas mamy do czynienia z branżą o fantastycznych perspektywach, związanych z ciągłym rozwojem nowych technologii, nowych metod leczenia oraz postępującą cyfryzacją, w tym wprowadzaniem rozwiązań w zakresie e-zdrowia. Przodują w tym firmy prywatne, które są pionierami we wprowadzaniu nowoczesnych narzędzi ułatwiających stawianie diagnozy oraz leczenie i wpływających na podnoszenie jakości oferowanych świadczeń.

Wprowadzanie nowoczesnych technologii w branży medycznej w ogromnym stopniu przyspieszyła pandemia COVID-19. Wprowadzony lockdown podczas jej pierwszych tygodni wprost wymusił realizowanie na szerszą skalę świadczeń zdrowotnych za pomocą narzędzi zdalnych – i to nie tylko tradycyjnych rozmów telefonicznych, ale także czatów czy wideorozmów, często z wykorzystaniem narzędzi umożliwiających również badanie pacjenta “na odległość”.

W efekcie już dziś telemedycyna to forma świadczenia usług medycznych i opieki zdrowotnej łącząca w sobie elementy telekomunikacji, informatyki oraz medycyny. Dzięki wykorzystaniu nowych technologii pozwala ona przełamywać geograficzne bariery i wymieniać specjalistyczne informacje. Umożliwia także oczywiście przeprowadzenie diagnozy na odległość, i to właśnie jest jej najczęstszym zastosowaniem.

Idea telemedycyny została przygotowana przede wszystkim z myślą o osobach, których stan bądź możliwości pojawienia się na zwykłej wizycie w gabinecie są ograniczone. Jednak szybko okazało się, że z dobrodziejstwa e-wizyty mogą skorzystać wszyscy, bo wiele problemów zdrowotnych nie wymaga wizyty i osobistego zbadania przez lekarza. Teleporady są szczególnie rekomendowane w prostych i częstych zachorowaniach, takich jak infekcje górnych dróg oddechowych czy alergie sezonowe lub skórne, lecz mają również zastosowanie do postawienia wstępnego rozpoznania i zlecenia badań przed wizytą u specjalisty, a nawet jako forma kontroli leczenia, przepisania recepty i w wielu innych sytuacjach u chorych przewlekle. Czyli w praktyce można stwierdzić, że telemedycyna jest dla każdego.

Ciekawostka tygodnia:

Work-life balance (bilans między pracą a życiem prywatnym) to koncepcja, która odnosi się do równoważenia czasu i wysiłku poświęconego pracy zawodowej z czasem przeznaczonym na życie osobiste, rodzinną i rekreację. To dążenie do harmonijnego pogodzenia wymagań związanych z pracą z potrzebami związanymi z życiem prywatnym. Osiągnięcie odpowiedniego work-life balance jest kluczowe dla zachowania zdrowia psychicznego, fizycznego i społecznego.

Elementy składające się na work-life balance obejmują:

  1. Praca zawodowa: Wymagań związanych z pracą, takich jak czas przebywania w miejscu pracy, obowiązki zawodowe i poziom zaangażowania w pracę.
  2. Życie prywatne: Obejmuje to czas spędzany z rodziną, przyjaciółmi, wypoczynek, hobby i inne czynności związane z życiem poza sferą zawodową.

Zachowanie równowagi między pracą a życiem prywatnym jest istotne dla utrzymania dobrej jakości życia. Osoby, które skupiają się wyłącznie na pracy, mogą doświadczać wypalenia zawodowego, problemów zdrowotnych i trudności w relacjach rodzinnych. Z drugiej strony, ignorowanie obowiązków zawodowych może prowadzić do problemów finansowych i zawodowych.

Istnieje wiele strategii i praktyk, które mogą pomóc w osiągnięciu lepszego work-life balance, takie jak ustalanie klarownych granic między pracą a życiem prywatnym, planowanie czasu wolnego, umiejętne zarządzanie czasem, delegowanie zadań oraz rozwijanie zdolności radzenia sobie ze stresem i presją zawodową. Równowaga ta może być zmienna i zależy od indywidualnych preferencji, celów życiowych oraz zmieniających się okoliczności zawodowych i osobistych.